Widzialne/niewidzialne — metodologia i cel badań

We wstępie starałem się z grubsza nakreślić tematykę projektu Niewidzialne Katowice, w tym miejscu chciałbym spróbować zawęzić znaczenie poszczególnych użytych w nim terminów. Czym właściwie jest niewidzialność miasta? Jakie obiekty możemy tak zaklasyfikować? Czy w ogóle można mówić o ostrych podziałach i jednoznaczych kryteriach? Myślę, że aby móc zająć się systematyzowaniem zjawisk, powinniśmy najpierw rozważyć kwestie związane z językiem do tejże systematyzacji używanym.

Zdajemy sobie sprawę, jak ciężkie jest to zagadnienie w konktekście nauk – bądź co bądź – społecznych. O omawianych tu zjawiskach mówimy językiem socjologii czy filozofii, w których aparaty badawcze i terminologia mogą diametralnie różnić się pomiędzy osobami o odmiennych poglądach na swoją dziedzinę. Socjologię możemy próbować uprawiać jako dziedzinę rygorystycznie empiryczną, zjawiska i zależności przez nią opisywane jako zasady dające się wyrazić regułami – mamy tu do czynienia z tak zwaną socjologią scjentystyczną [Jerzy Szacki, Historia myśli socjologicznej. Wydanie nowe, PWN, Warszawa 2006.]. Na drugim końcu spektrum znajduje się socjologia humanistyczna, operująca językiem płynnym, metaforycznym, wręcz (co często stanowi wobec niej zarzut) literackim. Nie sili się na pretendowanie do bycia obiektywną, wychodząc z założenia, że podmiot badający jest zbyt mocno zanurzony w przedmiocie badania, by móc mówić o czymś innym niż intersubiektywność.

Ja także wychodzę z takiego założenia i bliżej mi do nie-scjentystycznej metodologii nie tylko socjologii, ale i nauk społecznych w ogóle. Uważam, że zerwanie z rygorem ścisłej terminologii (naturalnie w pewnych granicach!) daje możliwość szerszego spojrzenia na dane zagadnienie, a w szczególności na zagadnienie tak płynne i nieformalne jak niewidzialne miasto. Taka miękka narracja projektu ma też, według mnie, inny poważny atut – daje większe pole odbiorcy, który może samodzielnie wyciągać wnioski bądź interpretować pewne fenomeny inaczej niż autor, co prowadzi do szerszej dyskusji i konstruktywnego pogłębienia naszej wiedzy.